RysunekArchitektura
Skip to content

Co rysować by pogłębić swoje rysunkowe umiejętności? To może być studium tkaniny.

Co rysować by pogłębić swoje rysunkowe umiejętności? Studium tkaniny.

Dzisiaj przygotowałam dla Was propozycję tematu, który z pozoru może wydawać się nudny, a tak naprawdę to idealna nauka rysowania – studium tkaniny.

Wszyscy dobrze wiemy jak trudnym, ale interesującym tematem rysunkowo-malarskim może być studium draperii. To temat, w którym nie da się oszukać i pominąć linearnej konstrukcji, znajomości zasad światłocienia i wnikliwej obserwacji zmieniającego się na każdym centymetrze kwadratowym tkaniny światła. 

Trudne, ale fascynujące studium tkaniny.

Studium tkaninyW skali trudności wielu z Was – uczniów naszej szkoły rysunku – ocenia studium tkaniny jako jeden z najtrudniejszych tematów malarskich i rysunkowych, nierzadko przewyższający skomplikowaniem studium postaci (!)

Wydaję mi się, że trudność ta wynika z kilku elementów, a jednym z nich jest nasze „średnie” zamiłowanie do tego pozornie zwykłego tematu. Nie widzimy niczego ciekawego, fascynującego w przenoszeniu na płaską powierzchnię trójwymiarowej draperii. Z jednej strony nieciekawy, z drugiej wymagający od nas skupienia oraz precyzji. Żeby móc uchwycić istotę wybranego materiału potrzeba sporo czasu i ćwiczeń rysunkowych.

Zacznij o poznania charakterystycznych cechy materiału jaki rysujesz.

Studium draperiiZnajomość cech tkaniny z którą pracujemy pozwala nam skupić się na jej charakterystycznych elementach. Przeźroczystość, grubość, połyskliwość, twardość, struktura, faktura – wszystko to ma znaczenie w studium tkaniny. Inaczej będziemy rysować koronkę, a inaczej bawełnianą tkaninę. W przypadku satyny i jedwabiu jest to niewątpliwie połyskliwość i lekkość, len odznacza się swoją twardością, bawełna za to idealnie nadaje się do odginania i układania fałd, bowiem nie odkształca się jak mają to w zwyczaju powyżej wymienione materiały. 

Ze względu na mnogość elementów, które musimy opanować, żeby móc oddać realistycznie draperię, jest to jedno z lepszych ćwiczeń rysunkowych, prawdziwa nauka rysunku i pogłębianie naszych warsztatowych umiejętności. 

Zapoznaj się jak studium tkaniny przedstawiali wielcy mistrzowie.

Nie bez powodu tak wielu dawnych mistrzów zawierało w swoich dziełach tkaninę jako jeden z istotnych elementów kompozycji rysunkowej czy malarskiej.  Za przykład mogą posłużyć nam dzieła Tycjana – Wenus z Urbino,  Giorgiona – Śpiąca Wenus, Francisco Goyi – Maja naga i Maja ubrana, czy Olimpia Maneta. 

Tycjan - Wenus z Urbino

Tycjan, Wenus z Urbino, 1538 olej na płótnie, Florencja
https://niezlasztuka.net/o-sztuce/tycjan-wenus-z-urbino/

Giorgione - Śpiąca Wenus

Giorgione, Śpiąca Wenus, ok. 1508- 1510, Drezno

Giorgione „Śpiąca Wenus”


Francisco Goya - Maja naga

Francisco Goya, Maja naga, ok. 1797-1800, Prado, Madryt
https://niezlasztuka.net/ciekawostki/francisco-goya-tajemnicza-maja/

Francisco Goya - Maja ubrana


Francisco Goya, Maja ubrana, 1800, Prado, Madryt

„Maja naga’’ czy „Maja ubrana’’? Kim była tajemnicza „Maja’’ z płócien Goi?


Edouard Manet - Olimpia

Edouard Manet, Olimpia, 1863, Musee d’Orsay w Paryżu
https://en.wikipedia.org/wiki/Olympia_%28Manet%29

Mimo podobnego tematu każdy z artystów przedstawiał ją w inny sposób. W obrazie Giorgione możemy zauważyć bardziej rysunkowe, konstrukcyjne podejście do draperii – widoczne podziały fałd, silne kontrasty światłocieniowe oraz mocno podkreślona forma tkaniny. Z drugiej strony mamy obraz Wenus z Urbino Tycjana, w którym tkanina ukazana jest jako miękki, delikatny materiał zaznaczony płynnymi przejściami i subtelnymi różnicami w światłocieniu.

Inne podejście do draperii widzimy w obrazach Francisco Goyi, Maja naga i Maja ubrana. Artysta skupił się bardziej na oddaniu nastroju światła oraz różnorodności barw jakie pojawiają się na tkaninie. Mniej ważna staje się sama konstrukcja i wierne oddanie fałd a bardziej ukazanie ilości kolorów jakie zawiera w sobie biała pościel. Ostatnim skrajnie różnym podejściem odznacza się obraz Olimpia Maneta, mamy tutaj do czyniena z uproszczoną i minimalistyczną formą tkaniny. Ukazane są główne podziały i linie największych fałd, natomiast mikrozałamania zostały celowo pominięte.

Namaluj niezasłaną pościel.

Widzimy, że temat draperii, studium tkaniny, inspirował i inspiruje malarzy po dzień dzisiejszy. Z prostego tematu mogą powstać barwne i pełne nastroju kompozycje. Jednym z takich wdzięcznych tematów może być nasze niezaścielone łóżko, wpadające przez okno światło, albo wieczorny zmrok i  sztuczne światło wydobywające się z naszych nocnych lampek. Możemy podejść do tego tematu hiperrealistycznie oddając wręcz fotograficzne podobieństwo wybranego przez nas kadru, albo bardziej ekspresyjnie skupiając się na sile barw i mocnych kontrastach światłocieniowych. Przy studium tkaniny wszystkie chwyty dozwolone, a najważniejszy jak zawsze okazuje się nastrój przedstawianego wycinka widzianej rzeczywistości. 

Źródło pozostałych obrazów: 

  1. https://www.pinterest.de/pin/293296994498808934/
  2. https://www.pinterest.de/pin/538320961720709831/
  3. https://www.pinterest.de/pin/293296994498808922/
  4. https://www.pinterest.de/pin/201465783324894268/ 

Wiktoria Balawender
artysta plastyk, malarka | absolwentka Wydziału Malarstwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu | nauczyciel RA